Hit lat dziewięćdziesiątych powraca do łask.
Aparaty, które robią i drukują zdjęcia to świetny sposób, aby cieszyć się fotografią w jej najczystszej postaci. Tworzysz migawki ze szczególnych wydarzeń bez konieczności martwienia się o ustawienia, czy o ekspozycję. Aparaty błyskawiczne przeżywają w ostatnich latach swoisty renesans i nietrudno się domyślić dlaczego. Chociaż nie będą one działać w taki sam sposób jak najlepsze lustrzanki cyfrowe lub najlepsze aparaty bezlusterkowe, najlepsze aparaty błyskawiczne doskonale nadają się na wesela, imprezy i inne okazje towarzyskie.
Przedstawiliśmy wady i wybranych przez nas modeli, aby pomóc Ci podjąć decyzję, który kupić. Jeśli szukasz najbardziej nostalgicznych wrażeń, możesz zainwestować w Polaroida, który produkuje tradycyjne kwadratowe zdjęcia, które wyglądają idealnie na lodówce lub ścianie. Alternatywnie, wiodąca na rynku gama aparatów Fujifilm instax daje Ci możliwość wyboru pomiędzy bardzo szerokimi odbitkami albo zdjęciami wielkości karty kredytowej. Dodatkowo aparaty te dostępne są w szerokiej gamie uroczych kolorów.
Jeśli jeszcze nie wiesz jaki rodzaj aparatu natychmiastowego podoba Ci się najbardziej dla Ciebie, sprawdź nasz wybór najlepszych aparatów błyskawicznych poniżej – pamiętaj, że musisz też zawsze wybrać odpowiedni rodzaju filmu do aparatu.
Polaroid Originals OneStep+ 650 zł
Ten klasyczny design aparatu natychmiastowego Polaroid przenosi nas wspomnieniami do lat dziewiędziesiątych i jest lepszy niż kiedykolwiek! Drukuje duże, doskonałe odbitki Posiada tryby fotografowania z obsługą technologii Bluetooth. Koszt jednego zdjęcia jest dość duża. Ma wbudowaną baterię.
Społeczność miłośników fotografii natychmiastowej była podekscytowana, gdy The Impossible Project kupił nazwę Polaroid i ogłosił debiut Polaroid Originals, nowej linii aparatów natychmiastowych nawiązujących do złotej ery. OneStep+ to druga odsłona, po OneStep 2 (tak, wiemy, że to mylące). Jest to w zasadzie taki sam aparat jak poprzedni. Polaroid Originals wprowadził rozsądne udoskonalenia – przede wszystkim dodał obiektyw portretowy 89mm do zdjęć ludzi oraz dodał Bluetooth. Pozwala on na zdalne sterowanie migawką za pomocą smartfona, ale także umożliwia kilka nowych trybów fotografowania. Należą do nich podwójna ekspozycja, malowanie światłem, a nawet wywołanie migawki krótkim, ostrym dźwiękiem, takim jak na przykład klaśnięcie dłoni. Jest to jeden z najbardziej ekscytujących i najlepszych aparatów do fotografii natychmiastowej, teraz ulepszony i jeszcze lepszy. Jest to strzał w dziesiątkę dla każdego fanatyka fotografii natychmiastowej, który chce poczuć klimat retro.
Lomo’Instant Wide 700 zł
Utrzymany w stylu retro rywal firmy Lomography dla modelu Fujifilm instax WIDE 300 wykorzystuje film Fujifilm instax WIDE. Jest duży i prosty w obsłudze. Na Lomography zawsze możemy polegać, że wprowadza szalony, retro twist do zupełnie zwyczajnego produktu. Lomo’ Instant Wide jest najbliższym konkurentem Fujifilm Instax Wide 300, a dzięki szerszemu formatowi wydruków i czterem bateriom AA, które go zasilają, ma podobną wagę i masę. Wersja Lomography ma wizjer po przeciwnej stronie korpusu.
Ten aparat do natychmiastowych odbitek jest także cięższy i bardziej pudełkowaty niż jego bliźniak z Fujifilm. Wydaje się, że został celowo zaprojektowany tak, by przypominał urządzenie, które leżało w magazynie od lat 70-tych lub 80-tych, takie jak telefon komórkowy wielkości cegły. Jest on duży, ponieważ musi pomieścić filmy Fujifilm Instax Wide Film. Posiada przyciski do wyłączania lampy błyskowej i zmiany ekspozycji w zakresie +/- 1EV. Zdjęcia wychodzą najlepiej przy zmniejszonej ekspozycji i wyłączonej lampie błyskowej. Aparat posiada obiektyw selfie z przodu oraz dużą, chropowatą dźwignię spustu migawki, a także pierścień obiektywu, który pozwala wybrać odległość ustawiania ostrości w zakresie od 0,6 metra do nieskończoności.
Polaroid Now 480 zł
Nowy aparat Polaroid wspomnienie minionej dekady, zaprojektowany z myślą o teraźniejszości. Posiada dwuobiektywowy system autofokusu. Drukuje doskonałą jakość obrazu.
Polaroid Now jest mile widzianym produktem linii Polaroid i świetnie się odnajduje w coraz bardziej zapełnionym świecie aparatów natychmiastowych. Może pochwalić się lepszą jakością obrazu niż OneStep2, dzięki systemowi autofokusa z dwoma soczewkami i ulepszonej lampie błyskowej. Brakuje mu natomiast dodatkowych funkcji (takich jak łączność Bluetooth i zdalny wyzwalacz), które można znaleźć w nieco droższym OneStep+. Dla czystej prostoty aparatu, Polaroid Now jest trudny do pobicia – i choć nowy instax Mini 11 ma podobną cenę, zdecydowanie wolimy pełnowymiarowe kwadratowe odbitki, które zapewnia Polaroid. I choć uwielbiamy linię instaxów, to kiedy robisz zdjęcia na starym, natychmiastowym filmie, nie ma nic lepszego niż trzymanie dużego, pudełkowego Polaroida w ręce. Jeśli nie potrzebujesz dodatkowych funkcji OneStep+, Polaroid Now z pewnością Cię zachwyci.
Kodak Smile Instant Print Camera 500 zł
Ten nowy hybrydowy aparat natychmiastowy/cyfrowy zapisuje zdjęcia, które drukuje. Jest smukły i ma elegancki design. Posaida gniazdo microSD (z wewnętrzna pamięcią na 3 zdjęcia).
Kodak Smile Digital Camera jest cyfrowym aparatem natychmiastowym. Łączy w sobie to, co najlepsze w fotografii analogowej z pięknem fotografii cyfrowej. Ten smukły jak smartfon aparat, który ma elegancki wygląd i wykorzystuje technologię ZINK (zero atramentu). Jest to w zasadzie miniaturowa drukarka z obiektywem, produkująca 2×3-calowe odbitki. Wewnątrz aparatu znajduje się stosunkowo skromny czujnik 5MP (do 10MP), choć do zdjęć tej wielkości nie potrzeba dużej rozdzielczości.
Ostatecznie zdjęcia, które produkuje wyglądają bardziej jak obrazy z drukarki niż jak natychmiastowe fotografie. Niekoniecznie jest to złe, ale nie posiadają one tej samej magii, co natychmiastowe filmy. Możliwość dodania do 256GB karty pamięci microSD oznacza, że możesz pstrykać do woli, a następnie wybierać zdjęcia, które chcesz wydrukować. Zintegrowana bateria sprawia, że aparat jest ładny i zgrabny, choć po jednym naładowaniu można wykonać tylko około 40 odbitek – co jest dalekie od 120-160 zdjęć, jakie można uzyskać z Polaroidów. Ekran LCD jest zdecydowanie po podstawowej stronie, więc nie spodziewaj się takiej samej wierności jak w tradycyjnej lustrzance czy bezlusterkowcu.